Michalina Ryńska

Michalina ma 19 lat. W wieku 6 miesięcy przeszła operację wady serca. Pozostałością po zabiegu są 4 druty umiejscowione w mostku. Była to jedna z przyczyn bardzo silnie postępującej skoliozy kręgosłupa. Pomimo bardzo intensywnej rehabilitacji, noszenia gorsetu ortopedycznego, wielu miesięcy spędzonych w szpitalu, nie udało się zatrzymać postępu choroby. Skrzywienie przekroczyło 90 stopni. Jedynym ratunkiem pozostało leczenie operacyjne, niosące ze sobą ryzyko poważnych powikłań np. w postaci porażeń, niedowładów, czy uszkodzenie rdzenia kręgowego.  Pierwsza operacja odbyła się w 2013 roku. Michalina do tej pory przeszła 7 zabiegów operacyjnych. Kręgi w kręgosłupie zostały nawiercone i przykręcono do nich najpierw 4 tytanowe pręty (tzw. pręty rosnące) które stabilizowały kręgosłup i korygowały skrzywienie, a po kilku operacjach wymieniono je na 2 pręty wzdłuż prawie całego kręgosłupa. Pomimo stabilizacji kręgosłupa prętami w odcinkach piersiowym i lędźwiowym, ulega on rotacji, skrzywienie pogłębia się i doszło do powstania trzeciego łuku skrzywienia w odcinku szyjnym, a także deformacji barków. Pręty, do których przymocowany jest kręgosłup, pozostaną już na zawsze. Systematyczna i kosztowna rehabilitacja ma na celu spowolnienie kolejnych deformacji, wzmocnienie mięśni, ale przede wszystkim zmniejszenie dolegliwości bólowych, które są codziennością Michaliny. Każdego dnia z ogromną determinacją walczy z bólem, niedowładami, brakiem czucia spowodowanym uciskiem na nerwy przez skrzywiony kręgosłup.

Michalina     wymaga    stałego     specjalistycznego     leczenia i   systematycznej   rehabilitacji,   która  usprawni   ją  fizycznie i będzie zmniejszała dolegliwości bólowe, które w obecnej chwili są bardzo silne. Koszt takiej rehabilitacji to ok. 3-4 tys. zł miesięcznie. Do tego dochodzą częste wizyty i konsultacje w Uniwersyteckim Szpitalu Ortopedyczno-Rehabilitacyjnym w Zakopanem. Oprócz tego Michalina cierpi na alergię wziewną i pokarmową. Jest też pod stałą opieką psychologa, trudno   radzi    sobie   z   bólem,   ograniczeniem   ruchowym i  z bardzo zniekształconą sylwetką. Ból, ciągła rehabilitacja, leczenie i brak szans na wyzdrowienie powodują stany depresyjne i  lękowe, co również stanowi ogromny problem zdrowotny.

Dziękujemy wszystkim którzy nas wspierają. To dzięki Waszej pomocy Michalina ma szanse na lepsze życie, dzięki Wam walczy z chorobą.

Osoby chcące pomóc prosimy o dokonanie odpisu 1,5% podatku dochodowego w zeznaniu rocznym z dopiskiem „dla Michaliny Ryńskiej” lub przekazanie środków finansowych w formie darowizny na konto

86 1090 2040 0000 0001 1113 9744 z dopiskiem dla Michaliny Ryńskiej

Darowizna dla Michalina Ryńska

Pozostali podopieczni