- 41 3667450
- zusmiechem@gmail.com
- Mielczarskiego 121/303, 25-611 Kielce
- Rach. bankowy: 20 1090 2040 0000 0001 0887 3169
Franuś urodził się w 33 tygodniu ciąży z wagą 1940 gram i 7 pkt. w skali Apgar. Kiedy skończył rok usłyszeliśmy diagnozę: mózgowe porażenie dziecięce czterokończynowe, to był dla nas szok, ale nigdy się nie poddajemy. Więc od tamtej pory robimy wszystko by Franuś był kiedyś samodzielny. W miarę rozwoju nasz syn dostawał kolejne diagnozy: neurogenny pęcherz, z którym się zmaga i poważna wada pęcherza znacznie utrudnia nam życie. Kolejna diagnoza to głębokie niedowidzenie. W zasadzie syn jest jednooczny, ma uszkodzony w prawym oku nerw wzrokowy, przeszedł już dwie operacje oczu na zeza i oczopląs. Niestety, jak twierdzi lekarz, to zabiegi kosmetyczne, bo niedowidzenia nie da się wyleczyć. W wieku 6 lat u Franusia zdiagnozowano autyzm atypowy, który w znacznym stopniu utrudnia rehabilitację, funkcjonowanie w grupie i powoduje trudności w nauce. Całe życie naszego syna to wizyty u lekarzy specjalistów, liczne badania, codzienna rehabilitacja w domu i w placówkach, turnusy rehabilitacyjne, podawanie toksyny botulinowej na spastyczne mięśnie nóg. W 2020 roku synek przeszedł również operację fibrotomii, która uwolniła spastykę z nóg tylko na 2 lata. Dopóki Franuś rośnie musi być bardzo intensywnie rehabilitowany, żeby nie doszło do silnych przykurczy, a co za tym idzie ogromnego bólu. Obecnie synek na krótkich dystansach porusza się o kulach, asekurowany przez opiekuna. Na dłuższych porusza się na wózku aktywnym. Wymaga stałej 24 godzinnej opieki i pomocy we wszystkich czynnościach. Franek aby robić postępy nadal wymaga kompleksowej, wielospecjalistycznej opieki, intensywnej rehabilitacji i stymulacji rozwoju psychoruchowego. Franuś jest bardzo pogodnym dzieckiem, do szczęścia brakuje mu tylko sprawności, co dzięki systematycznej rehabilitacji ruchowej, logopedycznej, pedagogiczno-psychologicznej mamy nadzieje osiągnąć. Nie tracimy nadziei, że nasz synek będzie sprawny i kiedyś zrobi swój pierwszy samodzielny krok. Robimy wszystko by tak było. Dlatego zwracamy się do ludzi o dobrym sercu o wsparcie i pomoc, dzięki niej nasz ukochany synek ma szanse na normalne życie.
Osoby chcące pomóc prosimy o dokonanie odpisu 1,5% podatku dochodowego w zeznaniu rocznym z dopiskiem „dla Franciszka Kumor” lub przekazanie środków finansowych w formie darowizny na konto
86 1090 2040 0000 0001 1113 9744 z dopiskiem dla Franciszka Kumor